O czym opowiada historia?
To opowieść o przyjaźni dziewczynki z myszką, które rozdziela dość błahy problem, jakim jest zniszczenie przez myszkę obrazka, który dziewczynka namalowała specjalnie dla niej. Jednocześnie pokazując wynikające z tego konsekwencje, których skutkiem był brak odwagi na wyciągnięcie ręki i rozmowę.
Może wydawać się to głupie, bo kto by się obrażał przez zwykły obrazek, ale jak spojrzymy na to z dystansu, to czy nasze działania nie są dokładnie takie same? Często obrażamy się o jakieś głupoty, a nasza duma nie pozwala nam odpuścić. Czas płynie dalej i często okazuje się, że tracimy przez to coś znacznie cenniejszego.
Każdy z nas popełnia błędy i to jest jak najbardziej normalne. Często pod wpływem chwili powiemy albo zrobimy coś, czego później żałujemy, jednak patrząc na to z dystansu zastanawiamy się, dlaczego byliśmy tacy głupi, zaślepieni emocjami i przez złość nie potrafiliśmy postawić się w miejscu drugiej osoby. Tak samo jak dziewczynka, która skupiała się tylko na swoim obrazku i złości, nie myśląc nawet nad tym, że myszka mogła to zrobić nieświadomie. Tak trudno nam przychodzi pogodzenie się z prawdą, że często to, co dla nas jest tak bardzo ważne, dla innych może być nieistotne. Bywamy tak samo obojętni jak myszka nie potrafiąc uszanować i docenić rzeczy, które dla kogoś mogą mieć ogromne znaczenie lub jak dziewczynka zbyt zadufani w sobie, chcąc, by cały świat patrzył naszymi oczami.



